Info

Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2015, Luty1 - 0
- 2015, Styczeń1 - 0
- 2014, Grudzień2 - 1
- 2014, Listopad6 - 1
- 2014, Październik8 - 2
- 2014, Wrzesień9 - 2
- 2014, Sierpień18 - 5
- 2014, Lipiec14 - 2
- 2014, Czerwiec12 - 7
- 2014, Maj9 - 2
- 2014, Kwiecień10 - 3
- 2014, Marzec13 - 19
- 2014, Luty9 - 14
- 2014, Styczeń11 - 15
- 2013, Grudzień3 - 0
- 2013, Październik4 - 2
- 2013, Wrzesień7 - 4
- 2013, Sierpień12 - 19
- 2013, Lipiec1 - 0
- 2013, Czerwiec3 - 2
- 2013, Maj5 - 10
- 2013, Kwiecień8 - 17
- 2013, Marzec4 - 11
- 2012, Grudzień3 - 7
- 2012, Listopad5 - 17
- 2012, Październik6 - 24
- 2012, Wrzesień9 - 32
- 2012, Sierpień6 - 14
- 2012, Lipiec10 - 30
- 2012, Czerwiec8 - 9
- 2012, Maj8 - 17
- 2012, Kwiecień9 - 25
- 2012, Marzec2 - 0
- DST 61.37km
- Czas 02:21
- VAVG 26.11km/h
- VMAX 50.13km/h
- Temperatura 10.0°C
- HRmax 171 ( 88%)
- HRavg 142 ( 73%)
- Sprzęt SPECIALIZED S-WORKS M5
- Aktywność Jazda na rowerze
Reaktywacja po przebudzeniu:)
Środa, 18 kwietnia 2012 · dodano: 18.04.2012 | Komentarze 1
I tak po dwu dniowym odpoczynku postanowiłem pojechać szosą kilka kilometrów.Wybrałem ulubioną pętle.Pobiedziska,Promno,Swarzędz,Kobylnica dalej na Wierzonkę,Tuczno, Krześlice i do Pobiedzisk.Słońce prowadziło mnie od początku do końca trasy:)Niestety wiatr dawał się we znaki..Co odbiło się na średniej:)Pocieszające jest to,że nogi pracowały na wysokim poziomie:)Generalnie udany wyjazd.Poprawiłem kilka ustawień w Specu co by lepiej się za......o(zobaczymy przy okazji kolejnego Mtb :))

Reanimacja po przebudzeniu Golonki :) Mała pętla przez Tuczno.© biniu

Mapa Wierzonki na trasie " przebudzenia" po MTB Murowana Goślina.© biniu
Kategoria SZOSA
- DST 73.00km
- Teren 73.00km
- Czas 03:46
- VAVG 19.38km/h
- VMAX 44.00km/h
- Temperatura 8.0°C
- HRmax 184 ( 94%)
- HRavg 166 ( 85%)
- Kalorie 3456kcal
- Sprzęt SPECIALIZED S-WORKS M5
- Aktywność Jazda na rowerze
MTB POWERADE Murowana Goślina 15.04.2012
Niedziela, 15 kwietnia 2012 · dodano: 17.04.2012 | Komentarze 5
Pierwszy maraton w tym roku.Temat przewodni organizatora"Powoli budzimy z zimowego snu"Czyli będzie miło,łatwo i przyjemnie..:)Do momentu startu tym właśnie żyłem.I zaczęło się od spóźnionego przyjazdu na wyścig.Bez rozgrzewki od razu pognałem na start gdzie okazało się,że startuje z tzw.czarnej dupy:)Pomyślałem Ok.W życiu trzeba wszystko przejść. Marcina nie widać.Pewnie gdzieś z przodu.Sygnał do startu i ruszamy!!!Najpierw powoli bo bez rozgrzewki.Wjazd na Mini a tu " truskawka jedna za drugą "Interwały jak się patrzy.No to już się rozgrzałem...Jedyne co mnie pocieszało tuż po starcie to właściwa decyzja co do ubioru.Pogoda nie rozpieszczała już od startu.By nie zanudzać to skwituje,że było ciężko,na Dziewiczej dostałem porządnie w kość,silne skurcze ud,piach,błoto.Ostatnie 20 km jak w letargu człapałem do mety.Dotarłem zmęczony oj i to bardzo!Lecz zadowolony i szczęśliwy:)Tak więc motyw przewodni stał się faktem już dokonanym.
Przbudziłem się :)))

Maciej pzed startem© Z3Waza

Tuż po starcie z czarnej d..y:( Ale cisnąłem do przodu :)© biniu

Pierwsza przeprawa.Woda pewnie zimna :)© biniu

Mostek zaliczony:) Kąpania nie było !!!© biniu

I jest..kres mej męczarni :-) Dom,prysznic i piwo :-)))))© biniu
Kategoria Maraton
- DST 61.84km
- Czas 02:20
- VAVG 26.50km/h
- VMAX 42.16km/h
- Temperatura 1.0°C
- HRmax 178
- HRavg 152
- Sprzęt SPECIALIZED S-WORKS M5
- Aktywność Jazda na rowerze
Spalamy kalorie :) Mamy święta :)
Niedziela, 8 kwietnia 2012 · dodano: 10.04.2012 | Komentarze 0
WYBIŁA 7.30 RANO I RUSZYŁEM.JUŻ NA POCZĄTKU BYŁEM ZADOWOLONY Z PODJĘTEJ DECYZJI CO DO UBIORU.TERMOMETR POKAZAŁ DOJEŻDŻAJĄC DO SWARZĘDZA 0,8 C.BRR ZIMNO I TEN WIATR.TO ON WSZYSTKO MI PSUŁ.ŚREDNIA LEŻY,PRĘDKOŚĆ LEŻY ALE DUCH WALECZNY. PRZEJEŻDŻAJĄC PRZEZ SWARZĘDZ SPOSTRZEGŁEM,ŻE NA ULICY PRÓCZ MNIE NIE MA NIKOGO:)CISZA I SPOKÓJ.ŚWIĘTA I POLACY ŚWIĘTUJĄ HIHI.POGNAŁEM DALEJ DO KOBYLNICY,KOWALSKIE,TUCZNO,KRZEŚLICE,POMARZANOWICE I POBIEDZISKA.MIMO ZIMNA I WIATRU BYŁEM ZADOWOLONY.NOGA PODAWAŁA:)
Spec na sesji fotograficznej w Tucznie :)© biniu

Kolejna poza do zdjęcia w lasach Tuczna.Spec widać zadowolony© biniu
[removed]var _wau = _wau || []; _wau.push(["classic", "ah50474fbikk", "twe"]);
(function() {var s=document.createElement("script"); s.async=true;
s.src="http://widgets.amung.us/classic.js";
document.getElementsByTagName("head")[0].appendChild(s);
})();[removed]
Kategoria SZOSA
- DST 100.00km
- Czas 03:46
- VAVG 26.55km/h
- VMAX 46.69km/h
- Temperatura 15.0°C
- HRmax 181
- HRavg 155
- Sprzęt SPECIALIZED S-WORKS M5
- Aktywność Jazda na rowerze
Pierwsza SETKA :)) Szosa
Piątek, 6 kwietnia 2012 · dodano: 10.04.2012 | Komentarze 0
I STAŁO SIĘ.PADŁA PIERWSZA SETKA NA ASFALCIE.DO 60KM BYŁO BARDZO PRZYZWOICIE.I SZYBKA DECYZJA JEDZIEMY DALEJ I DALEJ.I PADŁO KOLEJNE 20 KM.CZYLI JUŻ 80KM A MI ZACZYNA BRAKOWAĆ PALIWA:( PIERWSZY RAZ TAK MOCNO A DO DOMU JESZCZE JAKIEŚ 20KM RESZTKA W BIDONIE,ŻADNEGO ŻELU,BATONA..POMOCY!!!CHCIAŁEM WOŁAĆ.ALE DO KOGO?GŁĘBOKI WDECH,WYDECH I PO MAŁU DO PRZODU.UDAŁO SIĘ!!DOTARŁEM GŁODNY,ZMĘCZONY I BARDZO ZADOWOLONY Z SIEBIE.BYŁEM DUMNY:)BITWA WYGRANA.WOJNA TRWA DALEJ:)
Kategoria SZOSA
- DST 71.00km
- Teren 20.00km
- Czas 03:02
- VAVG 23.41km/h
- VMAX 48.00km/h
- Temperatura 6.0°C
- Sprzęt SPECIALIZED S-WORKS M5
- Aktywność Jazda na rowerze
Trochę tu i trochę tam :-)
Niedziela, 18 marca 2012 · dodano: 19.04.2012 | Komentarze 0
Godz.7 rano.Razem z Marcinem wyruszamy w teren po okolicach Brzostka i Drążynka.Dalej w okolice Jezierc na jeziorka Uli, Baba.Marcin zaproponował dwa razy miejscowy singielek a potem ruszyliśmy na część asfaltową - Graby, Nekla, Giecz, Gułtowy, Klony Kostrzyn, Pobiedziska. Tu się roztarliśmy.Ja do hacjendy :) a sąsiad pognał dalej po kolejną setkę:-)- DST 31.00km
- Czas 01:16
- VAVG 24.47km/h
- VMAX 48.00km/h
- Temperatura 6.0°C
- Sprzęt SPECIALIZED S-WORKS M5
- Aktywność Jazda na rowerze
Mała pętla z Marcinem - mój sąsiad :-)
Niedziela, 11 marca 2012 · dodano: 19.04.2012 | Komentarze 0
Dziś wybrałem się na krótką przejaszczkę z Marcinem .Trasa oklepana :-)Pobiedziska-Promno-Góra-Jankowo-Sarbinowo-Gwiazdowo-Kosztrzyn-Buszkówiec-Kociałkowa-Hacjenda:)Pogoda w miarę dopisała.Tylko ten wiatr...
Kategoria SZOSA