Info
Ten blog rowerowy prowadzi biniu z miasteczka POBIEDZISKA. Mam przejechane 12105.53 kilometrów w tym 2343.77 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.93 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2015, Luty1 - 0
- 2015, Styczeń1 - 0
- 2014, Grudzień2 - 1
- 2014, Listopad6 - 1
- 2014, Październik8 - 2
- 2014, Wrzesień9 - 2
- 2014, Sierpień18 - 5
- 2014, Lipiec14 - 2
- 2014, Czerwiec12 - 7
- 2014, Maj9 - 2
- 2014, Kwiecień10 - 3
- 2014, Marzec13 - 19
- 2014, Luty9 - 14
- 2014, Styczeń11 - 15
- 2013, Grudzień3 - 0
- 2013, Październik4 - 2
- 2013, Wrzesień7 - 4
- 2013, Sierpień12 - 19
- 2013, Lipiec1 - 0
- 2013, Czerwiec3 - 2
- 2013, Maj5 - 10
- 2013, Kwiecień8 - 17
- 2013, Marzec4 - 11
- 2012, Grudzień3 - 7
- 2012, Listopad5 - 17
- 2012, Październik6 - 24
- 2012, Wrzesień9 - 32
- 2012, Sierpień6 - 14
- 2012, Lipiec10 - 30
- 2012, Czerwiec8 - 9
- 2012, Maj8 - 17
- 2012, Kwiecień9 - 25
- 2012, Marzec2 - 0
Wpisy archiwalne w kategorii
WYCIECZKA
Dystans całkowity: | 259.84 km (w terenie 86.72 km; 33.37%) |
Czas w ruchu: | 10:58 |
Średnia prędkość: | 23.69 km/h |
Maksymalna prędkość: | 59.91 km/h |
Maks. tętno maksymalne: | 171 (88 %) |
Maks. tętno średnie: | 147 (75 %) |
Suma kalorii: | 4646 kcal |
Liczba aktywności: | 7 |
Średnio na aktywność: | 37.12 km i 1h 34m |
Więcej statystyk |
- Sprzęt SPECIALIZED S-WORKS M5
- Aktywność Jazda na rowerze
Dziś żałoba i smutek....
Sobota, 24 listopada 2012 · dodano: 24.11.2012 | Komentarze 4
Własnie smutek mnie ogarnął kiedy nowy szczęśliwy właściciel wyjechał moim Specem M5.Nie przypuszczałem,że można tak przywiązać się do roweru...jak bym oddał kawałek siebie..może to głupie co piszę ale smutno mi:((((Ten rozdział już zamknięty.
- DST 41.82km
- Teren 35.00km
- Czas 02:07
- VAVG 19.76km/h
- VMAX 55.00km/h
- Temperatura 8.0°C
- HRmax 171 ( 88%)
- HRavg 134 ( 69%)
- Kalorie 1347kcal
- Aktywność Jazda na rowerze
Poranny trening nad jeziorem Baba.
Niedziela, 4 listopada 2012 · dodano: 04.11.2012 | Komentarze 2
Dziś solo.Miejsce docelowe jezioro Baba.
Rower treningowy Ryby 29" Specialized S-works alu.
Poranek nad jeziorem Baba:)© biniu
Poranek nad jeziorem Baba:) Woda lustro.© biniu
Strefa BOBRA EUROPEJSKIEGO.© biniu
- DST 33.00km
- Teren 30.00km
- Czas 01:34
- VAVG 21.06km/h
- VMAX 56.00km/h
- Temperatura 3.0°C
- Aktywność Jazda na rowerze
Dzień drugi testów 29"-era:)
Niedziela, 28 października 2012 · dodano: 28.10.2012 | Komentarze 3
Dziś razem z Marcinem udaliśmy się na krótki wypad po lesie.Miejsce docelowe to singiel wokół jezior Babskich:-)Pogoda wymarzona!!!Zasłużyliśmy !Dalszy ciąg testowania 29"-era.Ta wielkość roweru co raz bardziej mi leży.Są plusy jak i minusy wielkości sprzętu.Co zauważyłem na nierównościach to większy komfort.Lepiej wybiera nierówności i je zarazem tłumi.To na pewno na plus.A minus to szeroka kierownica która miedzy drzewami trochę przeszkadza i wymusza ostrożną jazdę !Podjazdy na plus.Szybkie wąskie zakręty na minus itp.Po dalszych testach podzielę się z wami moimi uwagami i spostrzeżeniami.
Śliczny poranek 2012-10-28 niedziela.Jezioro Baba.© biniu
3Waza dosiadł 29".Idzie z duchem postępu :-)© biniu
Kategoria WYCIECZKA
- DST 26.72km
- Teren 21.72km
- Czas 01:40
- VAVG 16.03km/h
- VMAX 53.89km/h
- Temperatura 0.8°C
- Aktywność Jazda na rowerze
Dosiadłem 29"-era. Rower prezesa Ryby:-) Treningowy.
Sobota, 27 października 2012 · dodano: 28.10.2012 | Komentarze 0
Dzięki uprzejmości prezesa Ryby :) miałem możliwość zmierzyć się z 29"-erem.Trasa po lasach Pobiedzisk wiodła.Pierwsze wrażenia dość pozytywne.Może potęgowane tym,że po dość długiej przerwie jazda sprawiała mi tyle przyjemności:)Inna pozycja,szeroka kiera itp.Jednak dystans zbyt krótki by coś jednoznacznie powiedzieć.Na dodatek pierwsze opady śniegu,pierwsze zimne popołudnie,silny wiatr sprawił,że wypad był krótki.29" Ryby w plenerze lasów Pobiedzisk.Sobota.Pierwszy śnieg :-)© biniu
Ścieszki treningowe.Lasy Pobiedzisk.Jesień...:-)© biniu
Tyle było o 13 w lesie. 2012-10-27.Sobota© biniu
Kategoria WYCIECZKA
- DST 54.00km
- Czas 02:05
- VAVG 25.92km/h
- VMAX 54.00km/h
- Temperatura 9.0°C
- HRmax 166 ( 85%)
- HRavg 140 ( 72%)
- Kalorie 1418kcal
- Sprzęt SPECIALIZED ALLEZ EXPERT ULTEGRA COMPACT
- Aktywność Jazda na rowerze
Złota Polska jesień.W towarzystwie słońca:-)
Sobota, 20 października 2012 · dodano: 20.10.2012 | Komentarze 4
Pogoda dopisała.Kawa Inka,banan z rana,bagaż dobrego nastroju i w drogę.Na poszukiwanie tej Polskiej Złotej Jesieni.Słońce było mi dziś kompanem.Już dawno tak dobrze mi się nie jechało.Totalny luz.Ale na dość wysokiej kadencji.Tętno II zakres.
Trasa obstukana do znudzenia:-)
Kociałkowa-do trasy S5 i wzdłuż do Czerniejewa i z powrotem lecz z odbiciem na Buszkówiec,Kostrzyn,Gwiazdowo,Sarbinowo,Górka i do HACJENDY na poranne śniadanie z rodziną:-)
Ot i tyle dobrego na dziś:))
Droga na Kociałkową.Złota Polska jesień :-)© biniu
Kaczuszki o poranku.© biniu
Dywan kwiatów.Droga Kociałkowa - Buszkówiec.Wersja I© biniu
Dywan kwiatów.Droga Kociałkowa - Buszkówiec.Wersja II© biniu
- DST 24.00km
- Czas 00:53
- VAVG 27.17km/h
- VMAX 59.91km/h
- Temperatura 14.0°C
- HRmax 171 ( 88%)
- HRavg 130 ( 67%)
- Sprzęt SPECIALIZED ALLEZ EXPERT ULTEGRA COMPACT
- Aktywność Jazda na rowerze
Z nogi na nogę.
Sobota, 1 września 2012 · dodano: 01.09.2012 | Komentarze 4
Po intensywnym treningu na siłowni i trenażu w tygodniu w sobotę lajcikowo przez godzinkę z nogi na nogę.Nawet udało spotkać się z Asią Marcinem i Sebą.Wybierali się na dłuższą wyprawę.Twardziele :)No i mają to czego zawsze mnie brakuje ...czas .Tego kupić nie mogę:-)Powiem wam ,że trudno jest przez godzinę pedałować lajcikowo ciągle kusi w pedał cisnąć hihi.Ale przykaz był no to mus :)
A i śniadanie jak smakuje :-))))
- DST 40.30km
- Czas 01:18
- VAVG 31.00km/h
- VMAX 58.17km/h
- HRmax 169 ( 87%)
- HRavg 147 ( 75%)
- Kalorie 946kcal
- Sprzęt SPECIALIZED ALLEZ EXPERT ULTEGRA COMPACT
- Aktywność Jazda na rowerze
..i jak postanowiłem tak zrobiłem :-)
Czwartek, 30 sierpnia 2012 · dodano: 31.08.2012 | Komentarze 0
I jak postanowiłem tak zrobiłem.Przywitałem nowy dzień jadąc nową kozą z rańca.Wyjechałem o 5,15 z domu i tą samą drogą co w środę rozpocząłem nowy dzień.Nic tak nie ładuje akumulatora jak poranny wypad rowerem tuz przed śniadaniem i wyjściem do pracy :-)
Polecam spróbować !!!
- DST 40.00km
- Czas 01:21
- VAVG 29.63km/h
- VMAX 50.80km/h
- HRmax 166 ( 85%)
- HRavg 144 ( 74%)
- Kalorie 935kcal
- Sprzęt SPECIALIZED ALLEZ EXPERT ULTEGRA COMPACT
- Aktywność Jazda na rowerze
Na przeciw wschodowi słońca:)
Środa, 29 sierpnia 2012 · dodano: 31.08.2012 | Komentarze 2
W środę o 5,10 rano wyruszyłem nową kozą na poszukiwania wschodu słońca.Ciemno,chłodnawo i pusto do o koła....normalni ludzie śpią hihi.
Lampki odpaliłem co bym coś widział i ktoś mnie widział.Chwila zastanowienia po co ja to robię???Mogłem jeszcze spać i śnić w najlepsze..Dla siebie to robisz ,dla ciebie człowieku!Ktoś,gdzieś ,coś do mnie mówiło:-)I ruszyłem przed siebie.Na Swarzędz.Przez Górkę.I jest.Wstaje leniwie po nocy słońce. Uśmiechem wita mnie i pyta czy ze mną wszystko OK? Tak odpowiedziałem i do Swarzędza dojechałem naładowany pozytywną poranną energią!!!Tam na Kobylnicę i dalej do Pobiedzisk.Na śniadanie:-)Rodzinka w najlepsze spała.Popatrzyłem na nich i pomyślałem...przespaliście piękne chwile wschodu słońca a wraz z nim początek nowego cudownego dnia ( bo taki był)a ja to wszystko widziałem i nowa koza pomykałem.
Postanowiłem jutro to powtórzyć.
Może wstanę...?