Moc i ustawienie amortyzatora.

Niedziela, 4 maja 2014 · dodano: 04.05.2014 | Komentarze 1

Jako,że GP WLKP - POŁCZYN ZDRÓJ odpuściłem świadomie ;) postanowiłem niedzielny trening jednak nawiązać do tego wyścigu.
W planach była siła połączona dopasowaniem amorka.Padło na Dziewiczą.Cel - przewyższenie ponad  1000 m tyle ile w Połczynie ;).
Jedna moja runda wynosi 100m czyli 10 okrążeń do pokonania i powrót do Pobiedzisk.Start z domu o 7,45 . Chłodno ale słonecznie. Na rozgrzewkę dwa zjazdy po kaskadach nad jeziorem Dębiniec. Dalej singiel nad Kowalskim.Dojazd na Dziewiczą. I od razu przystąpiłem do "pracy" :-) Po każdym zjeździe korekta ustawienia amortyzatora i sru na dół.Pierwsze zjazdy w okolicy 46 km/h i na koniec doszedłem do 51 ;) Dobry wynik.Rower pewnie trzyma tor i nie wybija na korzeniach.Jest dobrze ! Jest banan :-) Nawet zjazd Kilerem zaczął sprawiać mi frajdę szczególnie pod konie gdzie niewielka hopka przy odpowiednie prędkości najazdu dość fajnie wybija a lądowanie na piachu ćwiczy utrzymanie równowagi. Założony plan na dzisiejszy trening wykonany w 100 % dodam,że powrót miałem ułatwiony bo z wiatrem do samego domu !!! Mimo,że na wyścig nie pojechałem to na treningu przejechałem tyle co zawodnicy dziś startujący ;) Brakowało atmosfery napalmu...Mimo niedzieli na Dziewiczej byłem sam ... ale zadowolony i spełniony ! 
Bo dzień miniony to dzień stracony !!! 

https://www.polarpersonaltrainer.com/user/calendar...